Ugody banków z frankowiczami – czy warto?

Kwestia rozwiązania problemu frankowiczów pojawiała się w dyskusji publicznej wielokrotnie. Na ogół ożywała przy okazji wyborów parlamentarnych, ale szumne zapowiedzi polityków kończyły się marnymi efektami.

W ostatnim czasie, na skutek wzmożonej aktywności KNF (Komisji Nadzoru Finansowego), niektóre z banków rozpoczęły akcje oferowania kredytobiorcom frankowym rozwiązań ugodowych, które miały stać się remedium na wszystkie ich problemy. Na ogół rozwiązania te sprowadzały się do przeliczenia bieżącego salda zadłużenia, które wyrażone jest w walucie obcej na złotówki lub konwersję waluty kredytu na złote tak, jakby od początku był to kredyt złotowy.

Za cenę takiego przewalutowania kredytobiorcy muszą jednak zgodzić się na rezygnację z ewentualnych roszczeń, które dotyczyłyby unieważnienia ich umów kredytowych. Zatem, czy zawarcie ugody jest korzystnym rozwiązaniem?

Kredyt frankowy ugoda z bankiem – plusy i minusy zawarcia ugody

Korzyści z ugód okazują się atrakcyjne tylko dla osób, które albo nie mają zamiaru skierowania swojej sprawy na drogę postępowania sądowego, albo nie zdają sobie sprawy z tego, ile więcej mogą uzyskać, jeżeli zdecydują się na proces z bankiem.

Oczywiście zaletą ugody jest zniesienie ryzyka walutowego dla kredytów frankowych, a zatem wyeliminowanie ryzyka, iż w przyszłości wraz ze wzrostem wartości franka zwiększy się zadłużenie kredytobiorcy i wysokość płaconej raty kredytowej. Zaletą jest także uniknięcie sporu sądowego z bankiem, który – nota bene – jest często przez kredytobiorców demonizowany.

Istotnym minusem tej propozycji jest jednak to, że podpisanie ugody ostatecznie zamyka możliwość dochodzenia roszczeń wobec banku. Znaczenie w tym względzie ma również to, że w przypadku przeliczania wartości zadłużenia proponowane przez banki kursy przeliczeniowe są znacznie mniej korzystne aniżeli te, które były stosowane w czasie zaciągania kredytów.

Przy analizowaniu wariantu ugody z bankiem należy mieć bezwzględnie na uwadze, że cały przychód, który kredytobiorcy osiągną dzięki ugodzie i przewalutowaniu kredytu, może zostać opodatkowany. Takie niebezpieczeństwo nie istnieje jeśli umowa kredytowa zostaje uznana za nieważną na mocy wyroku sądowego i wyniku tego kredytobiorca uzyska środki pieniężne. Takie przysporzenie nie będzie wiązało się bowiem z powstaniem zobowiązania podatkowego po stronie kredytobiorcy.

Ponadto należy jasno podkreślić, że obecnie około 95% spraw frankowych, które dotyczą kredytów indeksowanych, jak i denominowanych kursem waluty obcej kończy się unieważnieniem umowy albo przynajmniej jej odfrankowieniem. Co to oznacza? Mianowicie to, że szanse na odzyskanie kilkudziesięciu, a nawet może kilkuset tysięcy złotych są bardzo realne.

Zawrzeć korzystną ugodę? Strach przed przewlekłością procesów sądowych

Zawarcie ugody to jedna z możliwości skutecznego zakończenia sporu z bankiem. To dobre rozwiązanie, ale tylko wtedy, gdy warunki ugody są korzystne. Dotychczasowe doniesienia prasowe wskazują, iż warunki ugodowe proponowane przez banki nawet nie zbliżają się do tego, co można osiągnąć na skutek postępowania sądowego, a przecież to powinno być przede wszystkim miarodajne dla oceny, czy ugoda jest korzystna, czy nie.

Zgodzić należy się z tym, że sprawa w sądzie może trwać kilka lat. Ale sprawy frankowe nie należą do kategorii „machnij ręką i zapomnij – szkoda czasu”. Kredyty hipoteczne na zakup mieszkania to z reguły najważniejsze decyzje finansowe podejmowane przez małżonków w trakcie ich wspólnego życia. Możliwość uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia sądowego w sprawach dotyczących kredytów frankowych powinna mieć duże znaczenie dla małżonków – kredytobiorców. Korzystanie z pomocy profesjonalnej kancelarii prawnej w tych sprawach nie musi wiązać się z dużym wydatkiem, który trzeba ponieść na wstępie. Obecnie za niewysoką należy także uznać opłatę od pozwu – 1000 zł. Jednocześnie warto pamiętać, iż aktywny udział kredytobiorców w postępowaniu sądowym jest znikomy w sytuacji, gdy prowadzenie sprawy zostało powierzone wyspecjalizowanej kancelarii prawnej.

Podsumowując, w odpowiedzi na pytanie, czy warto zdecydować się na zawarcie ugody z bankiem w sprawie kredytu (pseudo) frankowego należy stwierdzić, że każdorazowo decyzja ta powinna zostać podjęta tylko po dokładnym przeanalizowaniu propozycji banku z udziałem profesjonalnej kancelarii prawnej i mając na uwadze korzyści, jakie mogą wynikać dla kredytobiorcy z kwestionowania zawartej umowy przed sądem.